1 września 2016

Let's Get Ridiculous


RUDA PASKUDA

   Od czego tu zacząć? Najlepiej od początku, więc może zacznijmy od tego skąd w ogóle wzięłam pomysł na Nick. Dlaczego Ruda? Przez bardzo długi okres na mojej głowie gościł rudy kolor, który po dwóch latach zmienił się w blond co jakiś czas przeplatany brązem, jednakże nadal jestem spostrzegana przez swoich znajomych jako rude dziewczę, którego wszędzie pełno. Dlaczego Paskuda? Uwielbiam dogryzać innym, zachowując oczywiście granice zdrowego rozsądku. I tak dodając dwa do dwóch powstała moja nazwa. 
  Urodziłam się w Krakowie 17 lipca 1998 roku i nadano mi znienawidzone przeze mnie imię Marysia. Jestem dość zakręconą osobą z marnym poczuciem własnej wartości. Należę do osób niecierpliwych, trudno mnie zdenerwować, jednak lepiej nie przekraczać wyznaczonych przeze mnie granic jeśli nie chce się usłyszeć czegoś na swój temat w niekoniecznie miły sposób. Zdecydowanie zbyt mocno obchodzą mnie uczucia innch, co często rykoszetem odbija się na mnie samej. Chodzę do technikum o profilu informatycznym z innowacją wojskowo – sportową. Przyznam szczerze, że nie wiążę swojej przyszłości z informatyką, a owy kierunek wybrałam tylko dlatego, że na terenie, na który się przeprowadziłam jakieś czternaście lat temu nie było nic bardziej interesującego, a o liceum mogłam, jedynie pomarzyć. W zasadzie nigdy nie chciałam iść do liceum. Posiadam dość sprecyzowane plany na przyszłość i wiem czego od życia oczekuje, mimo tego, że zawsze zakładam, że nic mi się nie uda. Planuje wybrać się na studia i zostać policjantką lub trenerem personalnym, a jeśli się powiedzie, to pójdę znacznie dalej. Mianowicie zasilę szeregi marynarki wojennej.  Zobaczymy co czas pokaże, na razie muszę skupić się na nieszczęsnej maturze, która już można rzec iż jest już za pasem. Zdecydowanie zbyt szybko przywiązuję się do ludzi przez co często spotyka mnie rozczarowanie spowodowanie ich osobą. Uwielbiam śpiewać, choć nie afiszuję się z tym w swoim środowisku, zaś siłownia to mój drugi dom. Często utożsamiam się z postaciami, które tworzę, a jest ich tyle, że nie ma sensu ich wymieniać.  Piszę gdzieś dopiero od trzech lat i nadal uważam, że nie wychodzi mi to zbyt obiecująco, jednak stale się uczę i staram się pokonywać to co sprawia mi trudność. Odpisuję na wątki dość różnie i lubię utrzymywać kontakt z autorami poza blogami. Otwarcie przyznam, że nie lubię faworyzacji, bardzo mnie ona denerwuje i staram się odpisywać innym w miarę możliwości w równy sposób, jednak nie zawsze jest wena na każdy wątek, by odpisywać wszystkim od razu, prawda? Słucham dosłownie każdego rodzaju muzyki, jednak najbardziej ukochałam sobie: Deorro, Dimitri Vegas & Like Mike, Showtek, NERVO, Steve Aoki, R3hab, Firebeatz, VINAI, Martin Garrix, Blasterjaxx, Headhunterz, Quintino, Hardwell, Fall Out Boy, Three Days Grace, Asking Alexandria, Yellow Claw, Black Veil Brides, KSHMR i wiele wiele innych.  W wolnych chwilach chowam się w blogowym świecie słuchając znanych sobie wręcz już na pamięć kawałków najcudowniejszego zespołu jakim jest Black Veil Brides <3. Kocham Andy’ego Biersack’a i mówię to wszem i wobec! KOCHAM GO! Za rok planuje zrobić sobie tatuaż z logiem jego zespołu między łopatkami. Tak samo  kocham czytać książki. Czy tylko ja uwielbiam ten hipnotyzujący zapach nowo zakupionej książki? Coś pięknego. Gdy mi się nudzi najczęściej chwytam laptopa, słucham muzyki, bawię się z psem lub oglądam seriale (Chicago Fire, The Originals, Arrow, Chicago PD, Containment itd.) i staje się totalnym noł lajfem. Szaleję na punkcie trójki youtuberów zwanych Abstrachuje, z którymi już niedługo będę miała okazję się spotkać, co napawa mnie wcale nie takim małym entuzjazmem. Czarek, Robert, Rafał strzeżcie się, Paskuda nadchodzi!  Kiedyś marzyłam o zostaniu lekarzem, jednak moje marzenia, których mam zdecydowanie zbyt wiele zburzyła chemia wraz z biologią, od których na szczęście się już uwolniłam.  Jestem jaka jestem. Niech się dzieje wola nieba. 

Kontakt:

lifenotfair2@gmail.com, 44148056



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz