Zabini
najlepszy przyjaciel
- Będę Cię chronił od swatek, to chyba niezły deal, nie?
- To idealny deal, Zab. Poza tym, że nikt nie uwierzy, że jesteśmy razem.
- Potrafię być naprawdę przekonujący, skarbie.
(wątek ze stycznia '23)
***
Dafne Greengrass
Szefowa Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Nigdy nie ma Cię w domu i zawsze tylko wzruszasz ramionami. Ale jesteś przecież mistrzynią dyplomacji, chodzącą perfekcją, masz nieskazitelnie czystą krew i małą fortunę. Brawo, mamo!
Pozostałe powiązania:
▼ Poszukiwane wątki oraz pomysły wszelakie ▼
• On, czyli chłopak, z którym była najdłużej, którego pokochała i którego zostawiła, kiedy on wyznał jej miłość, bo przecież Olivia Greengrass się nie angażuje, nie zakochuje i nie pozwala sobie na tego typu słabości. Później okazało się jednak, że ta słabość została z nią na dłużej i bardzo trudno się z niej wyleczyć. Związek zakończył się na początku VI roku albo pod koniec wakacji, później raczej nie mieli ze sobą kontaktu (poza jakimś mijaniem się w szkole) i dopiero w okolicach następnych wakacji coś się zaczęło dziać. Powiązanie możliwe do połączenia z wakacyjną wyprawą, leżeniem pod palmami, skokami z klifu do morza - generalnie polecam. Chociaż jeszcze nie wiem czy jestem gotowa oddać komuś to powiązanie...
• Niedoszły narzeczony, czyli ktoś, z kim Liv była uparcie swatana. Koniecznie czystej krwi, najlepiej arystokrata, a jak jeszcze jest członkiem jednego z rodów należących do Nienaruszalnej Dwudziestki Ósemki to pani Dafne Greengrass będzie przeszczęśliwa. Relacje do ustalenia.
• Partner w zbrodni, czyli ktoś z kim Liv mogła zajmować się tajną uprawą oraz jeszcze bardziej tajnym rozprowadzaniem po Hogwarcie i okolicach wszelkich dziwnych/niebezpiecznych/zakazanych roślinek. Najlepiej chłopak, wybitny z zielarstwa i/lub eliksirów.
• Ktoś, komu Liv zrobiła kiedyś potajemnie jakieś interesujące zdjęcie, które od tamtego czasu siedzi jej w głowie. W pewnym momencie ta osoba przez przypadek się o nim dowie. Reszta i ewentualne powiązanie do dogadania.
• No i oczywiście wszelcy chłopcy, którym Liv robiła fałszywe nadzieje, wykorzystała i porzuciła, złamała serduszko, zniszczyła życie uczuciowe, zostawiła bez słowa itd. (w tym też tacy, którzy zupełnie nie mieli nic przeciwko).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz