15 grudnia 2016

#29 Lista Obecności

Pora zweryfikować, kto tak naprawdę wciąż ma ochotę na czynne działanie na blogu. Czas przedświąteczny może nie sprzyjać aktywnemu wątkowaniu i angażowaniu się w życie Hogwartu, jednak dawanie znaku życie raz na jakiś czas byłoby jak najbardziej mile widziane i wskazane, a wszyscy widzimy, że zrobiło się tutaj trochę spokojniej. Zatem jak zwykle osoby, które decydują się na pozostanie wśród grona autorów proszone są o podpisanie się imieniem i nazwiskiem postaci, zajmowanymi przez nie stanowiskami (nauczyciele, prefekci i drużyny Quidditcha) i wizerunkami, zajęciami dodatkowych wraz z rangą (animag, wila, metamorfomag itd) oraz wykonywanym zawodem w przypadku mieszkańców Hogsmeade. 
Lista zamyka się w poniedziałek - 19 grudnia, 00:00. 
DODATKOWO: Karty osób, pod którymi ostatni opublikowany komentarz pochodził sprzed trzech tygodni - co jest równoznaczne z brakiem aktywności również z ich strony - zostały usunięte z linków. Aby wrócić wystarczy zgłosić się pod listą obecności do końca jej trwania, w przeciwnym razie wszelkie rezerwacje zostaną cofnięte.
15.12.2016 - ZMIANY W REGULAMINIE:
→ Zgodnie z otrzymanymi sugestiami wprowadzamy limit na postaci kanoniczne, zarówno te główne, jak i te, których nazwiska można znaleźć w zakładce postaci kanoniczne. Od tego dnia jeden autor może posiadać wyłącznie jedną postać kanoniczną.
→ Postaci kanoniczne zostają także objęte dodatkowymi restrykcjami: przedłużające się parokrotnie urlopy oraz przetrzymywanie postaci bez widocznych oznak życia wiązać się będzie z usunięciem postaci z linków bez konieczności uprzedniego upominania drogą mailową. Jeśli nie dysponuje się dostateczną ilością wolnego czasu potrzebną do prowadzenia postaci kanonicznej, nie warto blokować do niej dostępu potencjalnym autorom, chętnym na jej przejęcie.
ZADANIE DODATKOWE: WĄTKI GRUPOWE.
zapraszamy wszystkich do pisania!

44 komentarze:

  1. Ronnie obecna, buzia Audrey Plaży, pracownica apteki w Hogsmeade

    OdpowiedzUsuń
  2. Viggo oraz Vincent są i postarają się w końcu wybudzić z jesiennej drzemki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ród Lestrange, wężousty oraz wizerunek: Paul Craddock; pan w trakcie tworzenia na ten czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rose Weasley, prefekt naczelna, Luca Hollestelle - jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lily&Forsyth obecne, ciche, bo ostatnio w ogóle tu przycichło. U dziewcząt wszystko bez zmian. :) Aha, wizerunku Lilce nie użycza Elle Fanning tylko jakaś randomowa panienka. c:

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak wspaniale widzieć, że blog ożywa! <3
    Connor Greyback, rzecz jasna, obecny. Zajmuje stanowisko profesora ONMS oraz opiekuna koła ONMS, a jeśli chodzi o wizerunek, to wykorzystuję zachwycającego władcę Atlantydy, Jasona Momoę, który dodatkowo jest wilkołakiem! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Artair Avery, Avalon Moore, Han Hyun, Lourdes Young i Vinay Belzungovich obecni, żadnych zmian. Wizerunki wciąż te same, stanowiska nadal obejmowane te same.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolokwia mnie pożarły w ostatnich tygodniach, przepraszam... Od poniedziałku wracam tutaj już porządniej, bo się raczej już uporam ze wszystkim na studiach.
    Także Scarlett Bell prosi o przywrócenie do linków (wszystko bez zmian), a Zabini zgłasza swoją obecność ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Julia Jones, wszystko bez zmian (Alicia Vikander, obrońca Krukonów) i urlop też na razie bez zmian :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Cedar Grindelwald jest obecny, i nadal zajmuje te same stanowiska!

    OdpowiedzUsuń
  11. Teddy Lupin oraz James S. Potter są obecni; wszystko bez zmian :)
    A na maila odpisałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. VICTOIRE WEASLEY ——— stażystka Transmutacji w Hogwarcie z wizerunkiem Sarah Gadon, zamieszkująca Hogsmeade & TERESA IVES ——— absolwentka, pracownica herbaciarni z wizerunkiem Holland Roden, wilkołak.

    Wypowiem się jeszcze w kwestii restrykcyjnych zmian w regulaminie: skoro Dyrekcja ogranicza możliwość posiadania więcej niż jednej postaci kanonicznej uważam, że byłoby sprawiedliwie ograniczyć również postaci zwykłe i rzeczywiście pilnować tej sprawy. Niektórzy autorzy mają ich znacznie więcej niż pozwala na to limit, który powinien dotyczyć wszystkich na blogu, nie wspominając o tych, którzy notorycznie usuwają i tworzą nowe w ich miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ellen Ives z wizerunkiem Bridget Sattlerlee obecna. c: Troszkę śpiąco, musimy się rozruszać.

    OdpowiedzUsuń
  14. VERA THORNE —— pielęgniarka w Skrzydle Szpitalnym — pół-wila — Ola Rudnicka
    OLGIERD ERETEIN —— właściciel zajazdu „Lusterko” — mieszkaniec Hogsmeade — Mads Mikkelsen
    Oraz ich autorka zgłaszają swoją obecność! ; D

    OdpowiedzUsuń
  15. Quentin Cavarow, nauczyciel Eliksirów zgłasza swą obecność.

    OdpowiedzUsuń
  16. Addison Hallaway z buźką Josephine Skriver zajmuje pozycję ścigającej w drużynie Quidditcha, czyli wszystko bez zmian :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Axel Shepherd obecny i obiecuje poprawę, fucha ta sama co wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  18. Halliwell jest i nic w tej kwestii się nie zmienia.

    Ja tylko chcę napisać, że drażni mnie w tym momencie hipokryzja administracji w kwestii usunięcia postaci z linków, gdzie swoje postacie zachowała, mimo braku aktywność od trzech tygodni.
    I jak wspomniała Altruistka, liczę, że w końcu zrobicie porządek z autorami, którzy non stop wracają na blogu i po paru dniach znikają i tych, którzy ciągle zmieniają postacie jak rękawiczki, a potem pojawia się [i]ból dupy[/i], że nich ich nie wita. Swoją drogą administracja, posiadając postacie na HK, chyba powinna świecić przykładem w tej kwestii, czyż nie? Powiem tak – fajnie, że na blogu jest regulamin, ale w zasadzie widnieje na nim w charakterze ozdoby, bo nijak jest przestrzegany nie tylko przez samych autorów, ale również przez samą administracje.
    Dziękuję za uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te trzy tygodnie to minimalna, chociaż i tak duża granica, przy wielu usuniętych z linków kartach ostatni komentarz pochodził sprzed miesiąca/dwóch, czasem nawet i dłużej. Jak już zostało zauważone, nie wszyscy zgodnie z zasadą trzech tygodni zostali usunięci - jedynie ci, przy których było naprawdę mało prawdopodobne, że ta chęć powrotu i przede wszystkim poprawy się nie pojawi, bo nikomu tutaj nigdy na złość nie robimy, bez powodu usuwając karty. Nie o to tutaj chodzi. A autorka Martine nie miała nic wspólnego z aktualizacją regulaminu czy usuwaniem postaci z linków, także to żadna hipokryzja, a postąpienie tak jak w przypadku innych postaci, które mimo znikomej aktywności będą wyrażały chęci do trwania przy postaci :)

      Usuń
    2. A co w związku z autorami, którzy notorycznie zmieniają postaci i mają ich więcej niż trzy (w tym żadna kanoniczna)?

      Usuń
    3. Na tę chwilę tylko jedna osoba tutaj ma więcej niż trzy postacie i nie są one zmieniane, są na blogu od dawna w tej samej formie, a ich aktywność również jest dobra :) A co do autorów notorycznie zmieniających postaci, nieczęsto zdarza się, by były one tworzone z jednego konta w sposób wyjątkowo rzucający się w oczy, bo wtedy zgody na to by na pewno nie było, a jeśli już się ona pojawia, to często po uprzednim wysłaniu wiadomości czy zwrócenia uwagi na to, by była to ostatnia postać. Staramy się wszystko kontrolować.

      Usuń
    4. Nie bardzo rozumiem argumentację Dyrekcji, przyznam szczerze. W Regulaminie napisane jest, że jeden autor, jeden profil bloggera; jeden autor, maks 3 postaci i nie zrozumcie mnie źle, jednak dlaczego mają być wyjątki od tej reguły? Jeżeli zaznaczycie "Jeśli jednak autor chciałby mieć więcej, niż 3 postaci, istnieje taka możliwość" - to spoko, wszystko jest jasne i wyraźne. Tutaj jednak ignorujecie własne zasady, a tym zdaniem o profilu bloggera przeczycie samym sobą. Z punktu widzenia osoby trzeciej, nie ma znaczenia, że ów autor tworzy i usuwa postaci z różnych, czy jednego konta; że nie zdarza się to często, gdyż zdajecie się w tych konkretnych przypadkach doskonale o tym wiedzieć. Przynajmniej Wasza wypowiedź o tym świadczy, ale możliwe, że źle coś zrozumiałam.
      Jeżeli z kolei chodzi o usuwanie postaci z linków; cóż, zakładam, że uprzednio piszecie do autorów maile i czekacie na odpowiedź. Różne zawirowania są w życiu, aktywności na blogu pilnować jednak trzeba, gdyż sztuczny tłum to nic dobrego na grupowcach. Tak więc, jeśli właśnie tak wygląda owa procedura, mimo wszystko popieram. Z drugiej strony, Regulamin wyraźnie mówi, że owe usunięcie dotyczy postaci kanonicznych, których jest o wiele mniej na blogu, niż tych autorskich. Mam rozumieć, że te oryginalne mogą być nieaktywne? Coś chyba niefortunnie ujęłyście w Regulaminie.

      Usuń
    5. Ta procedura tak nie wygląda, T.L, bo ja maila akurat nigdy żadnego nie dostałam, a moje postać została usunięta z linków i nie mam zamiaru się prosić o jej przywrócenie.

      Usuń
    6. Fancy, przed usunięciem postaci z linków wszystko było sprawdzane i wynika, że ostatni komentarz fabularny został napisany w sierpniu, mamy grudzień i jest to spory odstęp czasowy. I może żeby niepotrzebnie nie bałaganić pod listą obecności zaproszę do email bądź gg, tam wszystko można omówić i wyjaśnić w razie potrzeby c:

      Usuń
    7. Czyli najbezpieczniej jest po prostu siedzieć na urlopie, bo bez niego usuną cię z linków bez słowa i szukaj wiatru w polu albo co lepsze - proś się o ponowne przyjęcie ;D

      Usuń
    8. Tak, tylko punkt ósmy regulaminu, który nie był modyfikowany od dwóch lat mówi, że w przypadku braku jakiejkolwiek aktywności przez dwanaście dni, mamy prawo usunąć taką postać z linków. Upomnienia drogą emailową mogą się pojawić, ale nie muszą, autorzy mimo wszystko również powinni pilnować pewnych spraw. A usunięte zostały postacie nieaktywnie od naprawdę długiego czasu, nie od tych regulaminowych dwóch tygodni

      Usuń
    9. Pozwolę się wtrącić do toczonej dyskusji — uważam, że podpieranie się poszczególnymi punktami nie jest fair play względem samych Autorów, ponieważ wszyscy wiemy jak wygląda przestrzeganie regulaminu — jedne zasady są mocniej pilnowane, inne mniej i są od nich wyjątki, choćby ten w przypadku zezwolenia na większą liczbę postaci. Mamy na HK problem z niektórymi autorami, którzy zmieniają postaci jak rękawiczki i były takie przypadki, które usuwały dodaną postać tego samego tygodnia, w którym zostały one dodane. Nie ukrywam, że działa mi to na nerwy i takich osób po prostu nie witam, bo skoro wymienią ją sobie za niezbyt długi czas, to jaki to ma cel na dłuższą metę? Podaję to nie bez przyczyny, a jako pewne przykłady, żeby to zademonstrować w sposób przystępny. Wygląda mi to na takie podwójne standardy. Jednakże nie zmienia to oczywistego faktu, że każdy Autor zasługuje na równy szacunek, a tym samym sposób potraktowania — nie ma lepszych i gorszych. Samo usuwanie komukolwiek postaci bez uprzedniej informacji czy upomnienia w tej materii (które jak dla mnie musi być, bo chyba administracji powinno zależeć, aby dany autor się nie zniechęcił do bloga) wydaje mi się chamstwem i podchodzi pod administratorską samowolkę. Dobra, usuwacie komuś postać, zgodnie z regulaminem, ale stawiacie go przed faktem dokonanym i wygląda to co najmniej nieładnie. Tutaj zwracam uwagę, że zrobiliście sobie czystkę przed zakończeniem listy, a pewnie nie każdy dostał jakikolwiek mail, skoro w zasadzie sami przyznaliście, że tego nie musicie robić. Dla mnie to podstawa szacunku między daną administracją a Autorem, której wówczas brakuej. Zwracam na to uwagę, szczególnie ze względu na to, że już to widziałam na jednym blogu i powiem wprost — to zniechęca nie tylko do bloga, ale i administracji. Owszem, autor ma dbać o postać, którą prowadzi, nie zaprzeczam, ale powinien zostać także upomniany i poinformowany o możliwości usunięcia tejże postaci, żeby miał chociaż szansę wznowić aktywność. Kiedy stawiacie jakiegoś Autora w sytuacji — „usunięta postać, proś się, aby ją dodać”, to jest to prostu niesmaczne i nie wydaje mi się, aby to zachęcało do „powrotu” na bloga, określając to w sposób iście dyplomatyczny.

      Usuń
    10. Popieram stanowisko Iridescent. Zmiany w regulaminie są bardzo restrykcyjne i pod niektórymi względami krzywdzące. Mnie natomiast szokuje to, że Dyrekcja narzuca autorom liczbę wątków, które muszą prowadzić by być na blogu. Chodzi mi dokładnie o ten fragment regulaminu: Ponadto, każda postać musi prowadzić co najmniej trzy wątki, aby nie było sytuacji, w której postać jest na blogu tylko i wyłącznie dla jednego wątku. - naprawdę chcecie wchodzić w strefę komfortu autora i narzucać mu ile wątków powinien pisać? Może jeszcze z kim powinien pisać? Nie zrozumcie mnie źle, jeśli autorzy są w swoim zamkniętym gronie i piszą jedynie między sobą, nie witają nowych postaci, nie komentują publikowanych postów - punkt ma jak najbardziej sens, ale krzywdzi on tych, którzy z powodu czasu/braku chęci piszą przykładowo z dwoma osobami. Nie są to zmiany korzystne, szczerze mówiąc, nie wiem jak innych autorów, ale mnie taka musztra z nakazami i zakazami zwyczajnie odrzuca, a szkoda, bo zawsze wchodziłam na blog z przyjemnością jednak za niedługo będzie to chyba tylko przykry obowiązek, by nie zostać usuniętym będziemy pisać byle co i byle komu :<

      Usuń
    11. Mnie generalnie nieco rozbawiło to, że administracja odwołuje się do regulaminu, którego de facto same nie przestrzega. Jak napisałam wyżej, w pierwszym komentarzu, on sam w sobie nic nie wnosi, akurat na tym blogu pełni rolę pełnoprawnego ozdobnika. Jest dla zasady, a nie dla samych zasad, przynajmniej z mojego punktu widzenia.
      I nie mam zamiaru przenosić tej rozmowy na drogę prywatną, bo przecież nie tylko ja dyskutuję, a też paru innych autorów. To byłoby skądinąd niestosowne w stosunku do nich, skoro dobrowolnie wyrazili chęć wzięcia udziału w dyskusji. Skoro administracja nie jest w stanie napisać do kogoś maila, dlaczego ja mam się do tego ustosunkować?

      Usuń
    12. Fragment odnośnie liczby prowadzonych wątków również nie jest nowością i widnieje w regulaminie od samego początku istnienia bloga. A jak dotąd nikt nikogo nie ścigał w związku z tym, że prowadzi mniej wątków. Tutaj żadnej musztry nie było i nie ma, do regulaminu został dodany jedynie punkt o możliwości prowadzenia jednej postaci kanonicznej i nic poza tym się nie zmieniło. Nic, wszystko jest po staremu.

      Usuń
    13. Domyślam się jednak, że skoro będziemy przyglądać się postaciom kanonicznym oraz zerkać czy inni autorzy są aktywni, usuwając ich bez kontaktu z nimi, ten punkt również będzie należał do tych bardziej przestrzeganych od tej pory, prawda? A pozostawia wiele do życzenia jak wspomniałam w swojej wypowiedzi, bo jest kolejną - poza restrykcyjnym traktowaniem postaci kanonicznych, podczas gdy od zasady trzech postaci są wyjątki, formą ograniczenia autora i narzucenia mu co powinien robić. Skoro do niedawna nikt nikogo nie ścigał, a szykują się takie rewolucje na blogu, wnioskuję, że okres ścigania przed nami stąd moja uwaga, że zmuszanie kogoś do pisania więcej niż chce/jest w stanie, jest po prostu niefajne.

      Usuń
    14. Nieładnie z Waszej strony - zdajecie się zbywać powyższych Autorów i wymijająco odpowiadać na ich argumenty, czy zażalenia.
      Mam wrażenie, że ostatnimi czasy panuje istny wirus administracyjny, przez który Administracja/Dyrekcja bloga zaczyna zachowywać się niestosownie względem autorów. Zaczęło się od bloga, którego Administrację nigdy nie podejrzewałabym nawet o podobne zachowanie; potem przerzuciło się na kilka innych, a teraz - na Kroniki.
      Jak już sobie zapewne doskonale zdajecie sprawę, strzeliłyście sobie niezłego samobója owym posunięciem, bo wszyscy zaczęli przywiązywać większą wagę do tego, co napisałyście w Regulaminie - nieważne jak dawno temu - i jak bardzo same tego nie przestrzegacie.
      Usuwanie autorów bez uprzedniego poinformowania ich o tym jest bardzo nie fair ze strony jakiejkolwiek Administracji. Gdybyście napisały maila, nie dostały odzewu i zostały zlane, szłoby to zrozumieć i w stu procentach poprzeć, bo byłby to brak szacunku wobec Was i innych współautorów ze strony owej osoby. Teraz jednak to Wy nie okazujecie szacunku Nam, choć wymagacie tego od Nas.
      Już abstrahując od zmiany względem postaci kanonicznych, co do których nawet nie wiedziałam, że komukolwiek przeszkadzały; byłoby miło, gdybyście usunęły te punkty Regulaminu, których nikt - na czele z Wami - nie przestrzega.

      Usuń
    15. To może tak na zakończenie, bo jednak to tylko lista obecności, nie notka organizacyjna, chociaż jeśli jest taka potrzeba to oczywiście możemy utworzyć na tę okazję oddzielny post jako panel dyskusyjny c:
      Na blogu nie szykują się żadne rewolucje, nikt nikogo nie będzie zmuszał czy mówił co ma robić. Od dwóch lat staramy się, aby ten blog działał możliwie jak najlepiej na wielu polach, począwszy od podstawowego załatwiania spraw jak najszybciej się da, żeby autorzy nie musieli czekać na odpowiedź czy otrzymanie zaproszenia, a skończywszy na innych kwestiach, dlatego też trochę ciężko zrozumieć część tych toczonych w komentarzach treści, z których może wynikać, że wszystko jest nie tak jak być powinno, administracja nie szanuje autorów, robi to co chce i dąży do przejęcia całkowitej kontroli nad wszystkim tym co tutaj się toczy. Jeśli źle interpretujemy to przepraszamy z góry. Pewnie, każdemu zdarzają się błędy czy niedociągnięcia i my też często nie jesteśmy bez winy, ale prowadzimy tego bloga dla autorów, nie dla siebie i to się nie zmieni. Maile z upomnieniem o aktywności czy pytanie o to, kiedy możemy zdjąć wpisany urlop były wysyłane wielokrotnie, ale rzadko kiedy dostawałyśmy odpowiedzi. Ostatnio na blogu było ciszej niż zwykle, pojawiało się mniej nowych kart, komentarzy pod nimi było również niewiele, a w linkach po prawej stronie widniało sporo postaci, uzbierałoby się ich około siedemdziesięciu. Sztuczny tłum nie jest potrzebny żadnemu blogowi, a wysyłanie upomnień czasami naprawdę mija się z celem, zwłaszcza kiedy widzimy, że na poprzednie wiadomości nie mamy odpowiedzi i najprawdopodobniej nie możemy na nią liczyć. Regulamin nie jest restrykcyjny, nie wymagamy niczego ponad ogólnie przyjęte przez grupowce minimum, czyli odezwanie się w miarę możliwości chociaż ten raz na tydzień i pokazanie, że wciąż się tutaj przebywa. Może rzeczywiście można było wstrzymać się z usuwaniem tych nieaktywnych od dawna postaci i dać im szansę na wpisanie się na listę, a dopiero później zobaczyć, czy coś by się zmieniło. Ale to już się stało, czasu się przecież niestety nie cofnie, jednak nie oznacza to, że nie mamy do nikogo szacunku, bo jak już zostało wspomniane, blog jest dla was, nie dla administracji. Nikogo nie ograniczamy, niczego nie narzucamy i do niczego nie zmuszamy, wymagając w gruncie rzeczy niewiele. Może dla niektórych możliwość prowadzenia tylko jednej postaci kanonicznej jest krzywdząca, ale dzięki temu inni, potencjalni autorzy zdobędą szansę na stworzenie postaci zgodnie z wytycznymi kanonu. Podobnie jest z postaciami nieaktywnymi, nieaktywnymi od długiego czasu. Zwalniają się wówczas stanowiska, umiejętności lub wizerunki, a to też daje innym szansę na wykreowanie postaci w zgodzie z własnym pomysłem.
      Jesteśmy tutaj tylko po to, by stworzyć wam miejsce do pisania i dbać, by wszystko w miarę poprawnie działało, ale administracja nie jest nieomylna, nigdy i nigdzie nie jest tak, że przez cały czas wszystko działa bez zarzutów. Mimo wszystko się staramy, nawet jeśli czasami coś nie wyjdzie. Rewolucje na blogu nie zaistnieją, nie planujemy sprawdzać czy ktoś przypadkiem prowadzi o jeden wątek za mało i tak dalej. W przypadku sprawdzania aktywności też nic się nie zmieniło, prosimy tylko o to minimum potrzebne do tego, by blog funkcjonował. Regulamin może zostać ponownie zmieniony, jeśli jest on zbędny, może zostać zastąpiony jedynie kilkoma podstawowymi informacjami dla ogólnej wiedzy. Wpadki zdarzają się i administracji i autorom, a potknięcie nie powinno oznaczać braku szacunku, który na przestrzeni tych miesięcy był obustronnie wypracowywany.

      Usuń
    16. Napiszę tylko, że nikt nie zarzucił Dyrekcji złej pracy lub braku wkładu w blog - każdy kto posiadał chociaż raz w życiu swój własny blog wie doskonale ile pracy i wyrzeczeń kosztuje utrzymanie go w dobrej kondycji. Pod postem z rocznicą większość z nas wyraziła wdzięczność za Waszą pracę, zaangażowanie i to, że nadal gdy ktoś ma ochotę zagrać w uniwersum Pottera od razu wie, że Kroniki są do tego najlepsze. Skoro wprowadziłyście zmiany w Regulaminie należało liczyć się z tym, że autorzy będą dyskutowali na forum publicznym, bo moim zdaniem nie jest to zmiana dobra jednak to moje prywatne zdanie. Kącik dyskusji jest więc przesadą, bo zależało nam jedynie na tym by Dyrekcja zastanowiła się nad wprowadzonymi zmianami, które jak widać nie wszystkim odpowiadają. Problem w tym, że nie ustosunkowałyście się do naszych komentarzy i T.L ma rację pisząc, że jest to zwykłe zbywanie i uciekanie od sedna sprawy. Nie mam już nic więcej do dodania, bo i tak nie ma sensu walić głową w ścianę ;)

      Usuń
    17. Nikt nie napisał również, że regulamin jest zbędny. Pisałam jedynie, że regulamin w takiej formie - gdzie ani autorzy, ani tym bardziej administracja go nie przestrzega - nie ma racji bytu i pełnił na blogu rolę ozdobnika. Powiedzmy sobie szczerze - na Kronikach regulamin jest naprawdę rozbudowany, ale czytanie go to moim zdaniem marnotrawstwo czasu, właśnie z podanego Wam - administracji - jak na tacy powodu: sami się do niego nie ustosunkowujecie, co zasadzie przyznaliście. Siłą rzeczy jest fejkiem. Nie rozumiem więc skąd to nagłe poruszenie i desperacka próba spełnienia chociaż jednego z jego punktu, skoro sami sobie przeczycie. Odwracanie kota ogonem nie jest sposobem na prowadzenie jakiekolwiek dyskusji, a właśnie to, Administracjo, w tym momencie robicie - nie odwołujecie się do Naszych komentarzy merytorycznie. Zgodzę się więc w pełni z Altruistką - ta rozmowa jest cokolwiek bezowocna.

      Usuń
  19. Deuce, Ars, Alexey – wszystko pozostaje bez zmian.

    Z całą swoją sympatią do samej Dyrekcji i Hogwarckich Kronik — przyznam szczerze, że czystek bez uprzednich informacji pod kartami, tudzież wiadomości przesłanej na maile i przede wszystkim przed zakończeniem trwającej listy obecności zwyczajnie nie rozumiem — niezależnie od tego jak to w tym poście uzasadnicie. Nie będę ukrywać, że wymiar godzin na uczelni nie pozwala mi na aktywne uczestnictwo na blogosferze i pod dwoma moimi kartami na pewno takiej wyraźnej aktywności uraczyć nie można, bo za takową uważam jedynie wymianę wątkową. Dlatego też czuję się w niemiły sposób sfaworyzowana pod tym względem i nie jest to zbyt przyjemne, a swoją drogą — ja tego bardzo nie lubię. Na zakończenie dodam jedynie, że jeśli tak jak innym Autorom usunęlibyście mi jakąś kartę z linków bez uprzedniej informacji czy chociażby upomnienia, to ja bym się z całym szacunkiem — nie prosiła o jej ponowne dodanie. Proszę jednak nie traktować tego jako atak, a zwyczajne wyrażenie swojej opinii — naturalnie możecie się z tym nie zgadzać, ale to co napisałam nie jest żadną prowokacją do jakiejkolwiek gównoburzy, bo takową z miejsca uznaję za zbędną i niewnoszącą niczego wartościowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostały usunięte wyłącznie te postaci, których autorzy w głównej mierze ograniczyli się jedynie do opublikowania karty lub nie wykazywali się aktywnością od kilku tygodni, naprawdę żadną. Danie szansy na wpisanie się na listę prawdopodobnie zakończyłoby się tylko na tym, a tak może w jakiś stopniu można kogoś zmotywować do pisania, bo o to chodzi na blogu :) Maile z upomnieniami są często wysyłane, zazwyczaj niestety nie ma na nie odzewu. A faworyzowany nie jest nikt a postaci, które mimo wszystko wiemy że prowadzą wątki i nie znikną, zostały w linkach.

      Usuń
  20. Allie, jak i Clementine obecne. Żadne zmiany nie zaszły.

    OdpowiedzUsuń
  21. Proszę o przywrócenie karty Pollyanny Bailey. Nie uzyskałam odpowiedzi na wysłane zaczęcia, więc trochę mi się przysnęło, ale chcę wrócić. Nic się u Polly nie zmienia.

    OdpowiedzUsuń
  22. Adam Lebiediew i Mathias Rathmann obecni, wszystko po staremu! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Freddie się melduje, chociaż z powodu zamieszania związanego z nadchodzącą maturką, studniówką i innymi takimi ciężko mu pogodzić życie blogowe z tym normalnym :( Prosimy też o przywrócenie Leosia Blueberry'ego do linków, bo mamy związane z nim pewne plany, które w trakcie świąt mamy zamiar zrealizować :D Wrócimy do życia, obiecujemy :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Ilija Velsky jest i bez zmian

    OdpowiedzUsuń