1. Bałabym się...
2. Film wszech czasów...Mam dwóch starszych braci, dwie młodsze siostry, kota gangstera, szalonych przyjaciół oraz za dużo głupich marzeń i nietypowych upodobań, aby móc bać się czegokolwiek. Kolejne pytanie poproszę!
3. Mój muzyczny ideał...Wszystkie filmy animowane Disneya są mistrzowskie, ale moja romantyczna dusza nie pozwala mi zapomnieć o Titanicu, którego również jestem wielka fanką.
Dziękuję za uroczy sarkazm w głosie, kochana. 4. Mój największy błąd...Niejaki Matthew Harisson. Młody i dopiero zaczyna większą karierę, ale talentem to aż grzeszy. Już jak zaczyna grać, to kolana się dziewczynom z wrażenia uginają, chłopcom często też, ale Ci drudzy to zazwyczaj jednak szaleją z zazdrości. Dajmy mu jeszcze moment, a jestem pewna, że zawładnie sceną muzyczną na dobre.
Nie mam pojęcia. Na ogół staram się nie rozpamiętywać rzeczy, które mi się nie udały.
5. Najchętniej podróżuję...
6. Najgorsza moja cecha...W nieznane mi miejsca. Zawsze lubiłam poznawać nowych ludzi, ich zwyczaje i historię. Bardzo lubię też podróże do dziadków na wieś, a strych ich domu, po którym poruszanie się jest niemal niemożliwe, kryje tyle tajemnic, że od dzieciństwa w każde wakacje z lepszym lub gorszym skutkiem, próbuje je rozwikłać.
7. Najlepiej wypoczywam...Podobno za dużo mówię, ale osobiście uważam, że osoby, które tak twierdzą jeszcze nigdy nie spotkały na swojej drodze prawdziwej gaduły. Zapamiętajcie, ja nie mówię za dużo, tylko wyczerpująco odpowiadam na pytania, a to znacząca różnica.
8. Najlepsza moja cecha...Coś robiąc. Nie lubię bezczynnie siedzieć w miejscu i wpatrywać się w sufit, przecież to zwykłe marnotrawstwo czasu! No dobra czasami lubię sobie dłużej pospać.
9. Nie rozstaję się z...Wydaje mi się, że otwartość i spontaniczność no, ale nie wiem, czy są to na pewno dobre cechy.
10. Nie wyobrażam sobie dnia bez...Naszyjnikiem z zawieszką w kształcie czterolistnej koniczyny. Dostałam go od rodziców przed wyjazdem do Hogwartu, od tamtej pory nie rozstajemy się nawet na moment, choć muszę przyznać, że było kilka groźnych sytuacji.
11. Ostatnio najbardziej działa mi na nerwy...Szukania mojego kota! Gdybyście kiedyś zobaczyli rudego kocura z białą łatką na głowie, szwendającego się gdzieś po korytarzach to proszę, zgarnijcie i od razu oddajcie go mi, będę wam naprawdę bardzo wdzięczna. Może wyglądać niezwykle uroczo i niewinnie, ale to tylko złudzenie. Nie dajcie się zwieść!
12. Pierwsze pieniądze zarobiłam...Pogoda. Uwielbiam zimę, ale taką prawdziwą, a na temat tego, co mamy w tym roku to nawet nie mam ochoty się wypowiadać.
13. Najważniejszy zespół w historii rocka...Chyba wyprowadzając psy sąsiadki. Miałam wtedy niecałe dziewięć lat, a że nigdy nie należałam do tych wyrośniętych dzieci, to cały ten obrazek wyglądał dość śmiesznie, bo były to niewiele mniejsze ode mnie labradory. Na szczęście grubiutkie i bardzo łagodne, więc nigdy nic mi nie zrobiły i bardzo się lubiliśmy.
Oddaje to pytanie prowadzącemu, bo on zna się na tym naprawdę o wiele lepiej.
Ależ dziękuję. Nie trzeba się długo zastanawiać nad odpowiedzią. Moi drodzy - Bob Dylan. Dziękuję. Daaalej... 14. Recepta na sukces...
15. Ulubione daniePewność siebie, konsekwencja i dużo optymizmu. Wydaje mi się, że aby cokolwiek osiągnąć, trzeba najpierw uwierzyć w to, że damy radę, a jeśli już nam się to uda, to później wszystko staje się o wiele łatwiejsze.
16. Wydałbym ostatnie pieniądze na...O wreszcie idealny temat dla mnie! Uwielbiam ciasta i ciasteczka z różnymi, najlepiej słodkimi kremami, ale chyba największą i nieśmiertelną miłością darzę szarlotkę. Choć tak naprawdę to lubię wszystko i nie jestem zbytnio wybredna. Też zrobiłeś się nagle taki głodny?
17. Wymarzone miejsce na wakacje...Wyjazd do miejsca, w którym zaczęłabym nowe życie. Takie całkowite oderwanie od przeszłości, no i problemów. Teraz jednak ostatnie pieniądze wydaje w Miodowym Królestwie, nic przecież nie poprawia humoru tak dobrze, jak słodycze!
18. Chcę być...Bardzo ciekawi mnie to, co niezbadane i tajemnicze, więc moich wymarzonych wakacji z pewnością nie chciałabym spędzić w luksusowym hotelu blisko plaży. Ostatnio z bratem myśleliśmy nad wyprawą do Amazonii, ale na razie to tylko plany.
19. Najlepsze wspomnienie...Podróżniczką lub Magizoologiem. Chciałabym też kiedyś napisać książkę i hodować hipogryfy.
20. Pan prowadzący jest...Żebym jeszcze potrafiła wybrać, hm. No więc dobrze wspominam swój pierwszy lot balonem, ale do końca życia zapamiętam, jak w ostatni dzień wakacji dwa lata temu usiadłam za blisko ogniska i moje włosy zaczęły się palić. Pierwszy dzień w Hogwarcie też jest niesamowitym wspomnieniem, zresztą myślę, że każdy rok tu spędzony będę kiedyś miło wspominać.
Dziękuję ślicznie, pięknej rudowłosej za ten emocjonujący wywiad, a teeeraz... Muzyka! Miałem wybrać nieco mocniejsze klimaty, by Anna zadedykowała je... Uwaga, cytuję! Najwspanialszemu chomikowi na świecie! No, tak. Wolność dla kobiet i świnek morskich, Anna!Niezły. Nie będę Cię przecież zbytnio chwalić, bo jeszcze popadniesz w samouwielbienie i kolejne audycje nie będą już tak dobre. Przy okazji pozdrawiam wszystkich słuchaczy Gumochłona!
Szkoda, że jeszcze nikt z was nie przedzwonił do nas ani nie zaoferował swojego pomysłu na slogan. Jednak nie będę sobie teraz zaprzątał tym głowy, bo czas na ogłoszenie wyników głosowania na Miss Zamku! Konkurs miał dotyczyć również męskiej części Hogwartu, ale jak widać... Niezbyt się udało. A więc! Do finału przechodzą Jemma Simmons! Abigail Lawrence! Obie z wysoką ilością punktów oraz z 25% Avalon Moore! Gratulujemy i zapraszamy panie tego wieczora do Wielkiej Sali! Tam będą na was czekać posłańcy. Oczekujemy całej reszty szkoły na dziedzińcu zaraz po zakończeniu audycji.Jesteś młodym, początkującym hogwarckim poetą? Rymujesz, nawet wtedy kiedy o tym nie wiesz? Wykorzystaj swój talent i wymyśl jedyne i unikatowe hasło reklamowe Gumochłona, które będziemy puszczać przed każdą audycją, w jej trakcje jak i po zakończeniu. Czekamy na wasze pomysły!
Czyżby tylko Krukoni byli nowymi ciekawymi ludźmi? Zgłoście się do nas w tej sprawie, a nie ominie was pięć minut na antenie! Dodatkowo przypominam o finale na Miss Zamku. Podobno wymyślono coś, czego tu jeszcze nie było. Nastała godzina kilku pytań lub czego tylko chcecie od naszych słuchaczy, więc czekam na wasze telefony, a tymczasem potowarzyszą nam Jack i Meg White w swojej niecało dwuminutowej piosence Fell In Love With A Girl.Szukasz nowych wrażeń? Chciałbyś spojrzeć na magiczny świat z całkowicie nowej perspektywy lub po prostu poznać nowych, ciekawych ludzi? W takim razie Klub Czarodziejów Nieograniczonych to coś idealnego dla ciebie! Ilość miejsc i pomysłów niepoliczalna, a pierwsze spotkanie już w najbliższą sobotę, w Pokoju Wspólnym Krukonów po obiedzie! Nie czekaj i już dziś zaproś swoich znajomych!
Niemożliwym jest mieć oczy dookoła głowy, wiedzieć wszystko o wszystkim, a przy tym pamiętać, że nie należy zaczynać żyć czyimś życiem - i ja się już z tym pogodziłam. Od kilku lat wy, Hogwartczycy, odciągacie mnie od różnorakich ekscesów, bo przez samą obserwację Waszych poczynań czuję się dostatecznie ubawiona. Kim jestem? Szarą myszką, której nigdy nie zauważacie. Jestem miła. Jestem tą osobą, o której nie jesteście w stanie powiedzieć niczego więcej, bo nie są na tyle interesujące, a przynajmniej tej interesującej części nie pozwalają wypłynąć na zewnątrz. Wcale nie jestem miła, ale Wy nie musicie o tym wiedzieć.
Co się wydarzyło w ostatnich tygodniach? Nic szczególnego. Jesteście nudni.
Znacie Bane'a? Ja nie znałam. Przynajmniej do ostatnich tygodni przemykał po korytarzach Hogwartu, zupełnie nie zwracając mojej uwagi, dopóki... Hej, znacie określenie łatwy chłopak? Zresztą nieważne. Kilka dni zaledwie minęło, odkąd zaczęłam obserwować go z większą dokładnością, a w jego ramionach wylądowały już dwie panny. I nie, żebym miała coś przeciwko, ale granie z "młodszą siostrą" w prawdę czy wyzwanie na wieży astronomicznej, a potem proszenie jej o pocałunek przekracza nawet moje zasady moralne. Sura, co na to Twój chłopak?
Drugą szczęściarą okazała się Avalon, która jednak na zaloty nie odpowiedziała równie przychylnie. Bardzo dobrze. W końcu jest zaręczona z kobietą. Swoją drogą, Elody, słyszałaś w ogóle o tym? Gdy tylko Twój brat wróci od Prim (bardzo dobrze zrobiliście, że nie zajmujecie już dziewczęcego dormitorium, nie żartowałam z tymi współlokatorkami - Matt, plus dla Ciebie), naprawdę poproś go, żeby zrobił z nią porządek. I Prim, nie przeglądaj cudzej korespondencji. To nieładnie.
Miłość kwitnie również wśród kadry nauczycielskiej... Ostatnio informowałam o pewnej starszej parze, która wlepiała w siebie maślany wzrok podczas ogniska dla uczniów, a teraz te same osoby planują wspólny wyjazd! Nie jestem do końca pewna, gdzie się udadzą, ale z całą pewnością życzę Wam szczerego powodzenia. Karkarow, Covel, jesteście jedyną parą w tej szkole, przez którą nie robi mi się niedobrze. Poza tym profesor Lupin zostanie tylko dla mnie... Jemma, rekomendujesz go jako dobrego opiekuna Klubu Pojedynków? Chyba się zapiszę.
Włączcie mi jakąś fajną piosenkę. Idę przejrzeć kufer w poszukiwaniu stroju, bo Krukoni organizują podobno dzisiaj jakąś małą schadzkę w opuszczonej sali transmutacji na czwartym piętrze... Nie powinnam o tym mówić, nie?"
Aż sam nabrałem ochoty na wyjazd do Portugalii! Moja rodzicielka byłaby zachwycona, gdyby nie spotykała czarownic na każdym kroku w tym wspaniałym SPA. A wy już planujecie jakiś wyjazd na ferie czy spędzicie je w łóżku? A może pamiętacie najgorsze wakacje życia? Napiszcie nam o tym, a najgorsze wspomnienie dostanie starą muszlę klozetową prosto z łazienki Jęczącej Marty! Nie wiem czy wiecie, ale niedawno umarł mugolski aktor Alan Rickman, którego dzieciaki z dzielnicy uważały do niedawna za wcielenie Severusa Snape'a. Co wy na to, łobuzy? Napiszcie o tym. I na sam koniec jeszcze Garrett oznajmia wszem i wobec, że w Pokoju Wspólnym Ślizgonów rozpoczęła się plaga wszy! Wow! Omijajcie Zielonych, a na pewno wyrwiecie. Tym niestety zakończymy nasz program. I tak był mocno skrócony, no bo ej. Finał, nie?! Coś czuję, że dział ploteczek zabiera mi całą sławę. Jak zwykle przy mikrofonie siedział jedyny i niepowtarzalny Matthew Harrison. Do usłyszenia za tydzień. Gdy umilknie For What It's Worth, spotykamy się na dziedzińcu.W wakacje nie chcesz zaprzepaścić tego, co udało ci się zrobić ze swoim ciałem dzięki regularnym treningom i diecie? Jest na to sposób - spędź ten czas leżakując! Zajmiemy się tobą - odpowiednie eliksiry, maseczki ze starych przepisów znanych wiedźm i pyszna dieta, od której nie przytyjesz! Przyjedź do nas! Kurort w Algarve zapewni ci magiczny odpoczynek!
WSZYSTKIE ZGŁOSZENIA, DEDYKACJE, PYTANIA ORAZ GŁOSY PROSZĘ ODDAWAĆ DO PONIEDZIAŁKU! KONKURS ZOSTANIE WZNOWIONY WRAZ ZE ŚRODOWYM WYDANIEM THE TONIGHT SHOW.
CHCESZ TWORZYĆ WŁASNE AUDYCJE RADIOWE I DOŁĄCZYĆ DO ZAŁOGI GUMUCHŁONA? ZGŁOŚ SIĘ JUŻ DZIŚ! PUNKTY ZA KAŻDY PRZEJAW AKTYWNOŚCI - PODRZUCENIE POMYSŁU, POMOC, WZIĘCIE UDZIAŁU W KTÓREJŚ Z POWYŻSZYCH AKCJI. WSZELKIE KOMENTARZE ZGŁOSZENIOWE PROSIMY ZOSTAWIAĆ POD NAJNOWSZĄ AUDYCJĄ.
[Jak zwykle! Cudowna muzyka na wieczór, lekko i przyjemnie oraz fantastyczny finał - już nie mogę się doczekać aż zobaczę co też dziewczyny wymyślą <3]
OdpowiedzUsuńCovel - kierunek, Australia!
[Wyrazy szacunku za audycję! Muzyka jest oczywiście bezapelacyjnie idealna, jak zawsze. Fajny konkurs dla dziewczyn walczących o tytuł najpiękniejszej.
OdpowiedzUsuńA i chętnie się dowiem, kto ma taki śledczy dar w sobie :D]
Karkarow
[No kurde no nie wierzę! Zostawcie mojego Bane'a w spokoju, przecież biedak ciężkie życie miał. Podpinam się pod komentarz Vladzia - któż to taki?]
OdpowiedzUsuńBane i spółka
Dziewczynom, nie dziewczyną się uginają kolana ;) Poza tym, dwie kwestie mnie nurtują:
OdpowiedzUsuń1. Na jakiej zasadzie wybiera się osoby do wywiadu?
2. Dlaczego Redaktor wyraża się tak niepochlebnie i nieprofesjonalnie o parach - poza tą, którą faworyzuje? (Karkarow,Covel, jesteście jedyną parą w tej szkole, przez którą nie robi mi się niedobrze.)
3. Co to jest szczere powodzenie?
:D
Poprawione. Dzięki :) Nie sprawdzałam odpowiedzi Prim. Dlatego przeoczyłam ;)
Usuń1. Na zasadzie takiej, że wybieram kogo chcę ;D
2. To nie Redaktor, a Plotkara. Dostaję te wiadomości anonimowo.
3. Na to też nie odpowiem, bo nie jestem Plotkarą ;)
Aaa... czyli po prostu pytane będzie wąskie grono, z którym Redaktor ma dobre relacje. Dzięki za odpowiedź!
UsuńMiło by było gdyby mi się nie imputowało niczego ;) I nie. Nie będą to tylko te osoby, bo już mam kolejny wywiad na następną audycję. Z autorem, z którym nigdy nie pisałam. A co do działu plotek to sądzę, że to jest czasochłonne zadanie, a krytykować jest łatwo.
UsuńNie wiem, czy łatwo. Łatwo na pewno nie jest przy pisaniu plotek, które nie byłyby stronnicze i bolesne w odbiorze.
UsuńChociaż, co ja narzekam. Z plotkami zawsze tak jest. :D
Plotki zawsze będą stronnicze. W końcu to plotki, ale warto docenić cudzą pracę.
Usuń[ Trochę mnie nie ma na blogu, a tu takie rzeczy! Brat jesteś genialny :* Muzyka, wywiady, ploteczki...czekam na kolejną audycję :D ]
OdpowiedzUsuńSiostra
Widzisz jakiego masz bajeranckiego brata? ;D Witamy z powrotem!
Usuń[ the white stripes! <3 ]
OdpowiedzUsuńMatt, jesteś geniuszem. Uwielbiam te audycje, jakbym naprawdę słuchała radia. I tyle, no :D
OdpowiedzUsuńDziękować ślicznie :) To całkiem niezła zabawa i idzie mi szybciej niż wątki przyznam się ;D Widząc te pozytywne reakcje, to aż się chce dalej pisać. Dlatego mimo że nauki dużo, postaram się być tu w środę :D
UsuńA ten ostatni gif... Rozpływam się nad młodym Deppem. Dobra, koniec słodkości, bo mdło! :D
Usuń[Na pijanego hipogryfa, od kiedy Teddy ma fan club?! Musi chłopczyna na chwilę tempo zwolnić, bo nawet jakże ważnych rzeczy nie zauważa :D I aż strach się Plotkary bać; chyba się gdzieś mi biedny Lupin zaszyje. Ostatnio coś za dużo uwagi płeć piękna mu poświęca :P
OdpowiedzUsuńGratuluję audycji; świetnie dobrane piosenki (szczególnie Hendrix, do którego Ted ma słabość) i ciekawy, a przy tym przezabawny tekst! Brawo! x]
Teddy Lupin