5 września 2017

In the middle of the night, in my dreams

you should see the things we do, baby


17 czerwca 1979 — półkrwi — była krukonka i szukająca — nauczycielka historii magii — rozwódka — wierzba, 11 cali, pióro z ogona feniksa — patronusem łabędź — boginem sklątka tylnowybuchowa — powiązania

O ile łatwiej jest postępować zgodnie z własnym sumieniem i poglądami, gdy nad głową nie ma rodziców co i rusz dających znać o swoim niezadowoleniu. Nie czujesz też już na sobie pogardliwych spojrzeń rówieśników, niezadowolonych, że trzymałaś się ze zdrajczynią, chociaż sama nie zrobiłaś niczego złego. Ale już wtedy nie potrafiłaś nic poradzić na to, że byłaś lojalna. Na tyle lojalna, by pozostać u boku przyjaciółki, gdy wszyscy inni ją odrzucili, by powrócić do Hogwartu i walczyć po stronie Zakonu Feniksa, zamiast ukrywać się w bezpiecznym domu. Mogłaś rzucić to wszystko — odwdzięczyć się za to, jak cię potraktowano i zignorowano, gdy jak nigdy wcześniej potrzebowałaś pomocy — ale nie potrafiłaś. Byłaś zbyt wrażliwa i empatyczna, by zignorować krzywdę tylu ludzi i uciec. A i tak, pomimo całej swojej determinacji i odwagi, zapisałaś się w pamięci innych jako wiecznie zapłakana i zagubiona Cho.
Teraz już w niczym nie przypominasz tamtej dziewczyny. Chodzisz korytarzami Hogwartu — twojego nowego domu — z dumnie uniesioną głową, gotowa pokonać nawet największe przeszkody. Nie płaczesz za mężem, który cię porzucił bez słowa wyjaśnienia, ani za przyjaciółką, która z nim uciekła, w ten sposób odwdzięczając się za twoją lojalność. Nie tęsknisz za chłopcem, który niegdyś skradł twoje serce i którego śmierć długo opłakiwałaś (gdyby nie ukryte w szufladzie zdjęcie, nie pamiętałabyś nawet, jak wyglądał). Nie musisz już zastanawiać się nad oczekiwaniami rodziców i w końcu możesz skupić na własnym rozwoju. Decyzja o dołączeniu do grona pedagogicznego Hogwartu — choć spontaniczna i podjęta na przekór życzeniom rodziny — okazała się najlepszą w twoim życiu. Szybko pokochałaś tę pracę: możliwość dzielenia się swoją pasją i zarażania nią młodych ludzi. Największą radość czujesz, gdy kolejna ręka unosi się w górę i pada kolejne pytanie — w takich chwilach wiesz, że znalazłaś się w odpowiednim miejscu i że jesteś potrzebna. Nie zamieniłabyś tego uczucia na żadne inne.

Dzień dobry! Nie wiem, czemu akurat Cho, ale ta postać zawsze wydawała mi się nieco niezrozumiana przez fandom i chciałam choć trochę to naprawić. Bo, hej!, to dobra dziewczyna była. Na zdjęciu przepiękna Constance Wu, w tytule Taylor Swift. Zapraszam wszystkich do wątków, tych mniej i bardziej szalonych, a jak ktoś przejmie Mariettę albo Harry'ego, to ucałuję i wyślę kosz wirtualnych słodyczy!

5 komentarzy:

  1. [ Ja jakoś nigdy do końca nie lubiłam Cho. Nie było też tak, że jej nie lubiłam. Chyba po prostu jakoś trudno mi było wyrobić sobie o niej zdanie. Życzę Ci więc, żeby Twoja Cho była bardziej wyrazista, chociaż już po karcie widać, że jest. I przyznam się bez bicia - mnie kupił Raynolds w powiązaniach. Totalnie! ;D
    Baw się u nas dobrze i oby znalazł się i Harry, i Marietta, i wiele innych postaci do wspaniałych wątków :) ]

    Julia | Olivia

    OdpowiedzUsuń
  2. [Zawsze lubiłam Cho, więc cieszę się że pojawiła się na blogu w tak wspaniałej odsłonie. Baaaardzo chętnie zrobię z niej przyjaciółkę mojej Ulki (która na dniach powinna się pojawić :D) bo wydaje mi się, że panie są do siebie w pewnym sensie podobne, a Chang jest niewiele od niej starsza. Gdybyś jednak miała ochotę na wątek z inną moją postacią, to serdecznie zapraszam.
    I standardowo życzę aby Twoja piękna pani (zdjęcie cudowne) została jak najdłużej na blogu i miała same wspaniałe wątki. Baw się dobrze <3]

    Chloe Greyback, Rose Weasley i Ursula Nietzsche

    OdpowiedzUsuń
  3. [ Bardzo dziękuję za miłe słowa ;) No ale właśnie ja tak średnio w damsko-damskie, a też niezbyt widzę w tym przypadku jakieś punkty zaczepienia :( ]

    Julia | Olivia

    OdpowiedzUsuń
  4. [Przejęłam młodego Scamandera i chcę szalony wątek! Dzień dobry, witam serdecznie i zapraszam do mojego zagubionego w świecie dorosłych chłopca.]

    LYSANDER SCAMANDER

    OdpowiedzUsuń
  5. [Postanowiłam, że odpisze Ci kiedy opublikuje się z Ulką, a więc jestem, wybacz lekki poślizg. (;
    A więc powiązanie już mamy, super! W takim razie, na jaki wątek miałabyś ochotę? Szalone zakupy w Hogsmeade? Nauczenie dyscypliny niesfornych uczniów? Prowadzenie wspólnych lekcji? Jakiś bal w Hogwarcie? : D Od koloru, do wyboru. No chyba że masz coś lepszego, ja jestem otwarta na wszystko. :D]

    Ursula Nietzsche

    OdpowiedzUsuń